Każdy z nas zna przynajmniej jedną osobę, która jest na coś uczulona. Co to tak naprawdę oznacza? System odpornościowy takiej osoby na skutek kontaktu z alergenem (substancją wywołującą uczulenie) reaguje nadmiernie w porównaniu do zagrożenia. Produkuje duże ilości przeciwciał i atakuje za pomocą białych krwinek. Reakcja jest bardzo szybka i gwałtowna na tyle, że wymyka się spod kontroli. Ponadto alergię może powodować każde zetknięcie się z uczulającą substancją, ponieważ w organizmie ludzkim znajdują się specjalne białe ciałka krwi odpowiedzialne za „zapamiętanie” informacji, jaka substancja/drobnoustrój są uważane za wroga. Nieleczona alergia, bez względu na to co ją wywołuje, może zniknąć bez śladu. Częściej jednak się nasila. Dlatego nie należy lekceważyć na przykład kataru siennego, który jest wywoływany na przykład przez pyłki roślin. Nikt przecież nie chce chorować na astmę, a takie może być następstwo uciążliwego uczulenia. Najprostszą metodą zapobiegania alergii jest po prostu unikanie alergenu. Nie jest to zazwyczaj łatwe, jednak daje gwarancję nie wystąpienia nadmiernej reakcji układu odpornościowego. Niekiedy możliwe jest odczulenie pacjenta, jednak dokonać tego może tylko lekarz specjalista.