Niewiele jest takich sportów, które nie byłyby kontuzjogenne. Wręcz przeciwnie – w większości przypadków każdy jest narażony na nabawienie się kontuzji, choćby ćwiczył niezwykle ostrożnie. To częstokroć wynika z przegrzania mięśni i ustawienia ich nie pod takim kątem, pod jakim byłoby to dobre, z przeciążenia, ze słabszego dnia (na przykład kiedy mamy jakąś infekcję lub też nadchodzi czas menstruacji, wtedy jesteśmy bardziej narażone na kontuzję). Jakkolwiek by się więc nie starać, zawsze może coś się stać, zwłaszcza jeśli z jednej strony ćwiczymy za dużo, a z drugiej – jeśli nasze ćwiczenia nie są regularne i raczej wynikają z tego, że robimy to od czasu do czasu. Pływanie bez kontuzji Kiedy natomiast zdecydujemy się na to, żeby pływać, szybko okaże się, że jest to sport wymarzony dla osób, które są podatne na kontuzje. Pływanie w spokojnym tempie, ale też to szybsze, opierające się już na bardziej skomplikowanej technice, ma to do siebie, że jest zalecane wszystkim, ponieważ nie obciąża stawów i powoduje, że mięśnie się rozluźniają. Pływając, koniecznie trzeba być rozluźnionym. Jeśli bowiem się takim nie będzie, nie popłyniemy daleko, ponieważ złapie nas skurcz albo nie utrzymamy się na wodzie. Siłą rzeczy musimy więc być zrelaksowani, kiedy pływamy, a to wpływa niezwykle pozytywnie na naszą psychikę oraz na nasze nastawienie. Dzięki temu zatem możemy przemierzać dłuższe dystanse, wzmacniać mięśnie, poprawiać kondycję, a wszystko to całkowicie bez kontuzji. Dla kogo jest pływanie? Najważniejsze w tym wszystkim jest właśnie to, że pływanie jest w zasadzie dla każdego. Jeśli nam zależy na tym, żeby utrzymać sprawność fizyczną, wtedy z całą pewnością powinniśmy się zdecydować właśnie na aktywność taką, jaką jest pływanie. Nawet jeśli cierpimy z powodu bólów kręgosłupa, jeśli nie domagamy z różnych innych powodów, pływanie jest tym, co pozwala uśmierzyć ból. Odpręża, sprawia, że czujemy się zdecydowanie lepiej, co dodaje nam energii i daje bardzo wiele radości na każdy dzień.